Strony

16 października 2015

Po swojemu.

Ten obecny rok studiów zaczął się zupełnie inaczej niż poprzednie.
Zawsze 1.10 w Katedrze byłam na rozpoczęciu roku, teraz o tej godzinie miałam już zajęcia...
W tym roku też miałam wybrać promotora... drogą elektroniczną... I w związku z tym same problemy... Trafiłam nie do tej promotorki, co chciałam... Potem kombinacje z zamianą.. No i miało być tak pięknie, a okazało się, że spadłam z deszczu pod rynnę... przez moje kombinowanie..

Boże, przepraszam, że Ciebie nie słucham i robię po swojemu...