Strony

05 października 2019

Wysłane!

 Nawiązałam kontakt z jedną wspólnotą. 

1.10 byłam na Mszy u sióstr w moim mieście. Tam padły słowa "Miłość Miłosierna"... :)

Wróciłam do domu i mail pisał się "sam". Wcześniej próbowałam coś napisać, ale w ogóle nie szło, słowa się nie kleiły. Teraz nagle powstał mail, z całą moją skomplikowaną historią i drogą. Wysłałam. Teraz ufam i czekam. Myślę, że Mała Teresa pomogła mi go napisać. 

Jezu, niech będzie jak Ty chcesz. Nie nastawiam się na nic.  Chcę szukać Twojej woli dla mojego życia.