Strony

27 stycznia 2016

Sesja.

Strasznie ciężko z załatwieniem praktyk. Niby mają podpisaną umowę z moją uczelnią a nie chcą przyjmować studentów. Byłam już w tylu miejscach i nic...
Boże, już nie mam pomysłu, a termin oddania skierowań minął... :( Ratuj, proszę... 

Wszystkie koła już zaliczone, jeszcze tylko projekt do przygotowania, a później możliwość podwyższenia wyników z dwóch przedmiotów z 4,5 na 5. Chcę spróbować. Jestem chyba nad ambitna..


Duchowo jest słabo, ciężko... Smutne jest to, że nie ufam Mu całkowicie. 
Że widzę, jak wiele spraw się wali w moim życiu a bezradność wiąże mi ręce i nogi...
Niepewność co do przyszłości rozwala mnie wewnętrznie. Zgubiłam doszczętnie małą drogę...


W międzyczasie dostałam list od Sióstr. 
Tyle dobrych słów i tyle modlitwy związanej z tym, co przede mną.


Boże, przymnóż mi wiary, dodaj nadziei, rozpalaj miłość...