Strony

12 maja 2008

Po Zesłaniu Ducha..

Przeżywałam to czuwanie po swojemu..
Odcięta od wszystkiego, co na zewnątrz..
Ty tylko się liczyłeś..


SNE przygotowywało to czuwanie.

Jak się czułam?
Nie umiem tego wyjaśnić, ale...
odpoczywałam w Tobie... 
To chyba najodpowiedniejsze słowo,
choć sama tego stanu do końca nie rozumiem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz