"Nie lękaj się ich,
bym cię czasem nie napełnił lękiem przed nimi.
A oto Ja czynię cię dzisiaj twierdzą warowną,
kolumną żelazną i murem spiżowym przeciw całej ziemi (...)
Będą walczyć przeciw tobie, ale nie zdołają cię zwyciężyć,
gdyż Ja jestem z tobą - wyrocznia Pana- by cię ochraniać."
/Jr 1, 17b-18a.19/
Ten fragment każdy może odnieść do własnej sytuacji, swoich trudności..
Mnie umocnił w chwili dla mnie ważnej i ciężkiej, gdy doszły łzy,
bo ktoś nie rozumie, że moje życie jest moim życiem,
że nie ma prawa w nie ingerować,
mówić mi co mam zrobić.
Bo ja już nie jestem Beatką - nie mającą swego zdania, uległą.
Ty uczyniłeś mnie Beatą - asertywną, stanowczą, odważną,
nie dającą sobą manipulować, a nade wszystko wolną wewnętrznie.
Zszedł ze mnie wielki ciężar..
Po prostu powiedziałam, ogłosiłam.
You're EVERYTHING...
no kochana,normalnie mówisz - masz ;D
OdpowiedzUsuńdziękuję! ;*
uwielbiam Twoje notki, bo jest w nich coś szczególnego, co mnie urzeka, a co trudno wyrazić słowami...
jeszcze wielu pewnie będzie takich co lubią się mieszać w sprawy innych.
bardzo mocno trafiły do mnie słowa o tym, że już nie jesteś Beatką a Beatą ...
ja chyba zawsze pozostanę małą, głupią Agatką... :(
piękne słowa, dziękuję raz jeszcze!
obym jutro zwyciężyła. ...
no kochana,normalnie mówisz - masz ;D
OdpowiedzUsuńdziękuję! ;*
uwielbiam Twoje notki, bo jest w nich coś szczególnego, co mnie urzeka, a co trudno wyrazić słowami...
jeszcze wielu pewnie będzie takich co lubią się mieszać w sprawy innych.
bardzo mocno trafiły do mnie słowa o tym, że już nie jesteś Beatką a Beatą ...
ja chyba zawsze pozostanę małą, głupią Agatką... :(
piękne słowa, dziękuję raz jeszcze!
obym jutro zwyciężyła. ...
No to gratulacje - to bardzo ważna umiejętność, szczególnie wówczas, gdy idzie się pod prąd tego, co w świecie jest uznane za warte uznania.
OdpowiedzUsuń