Już nie jestem na uwięzi.
Jedno zdanie wypowiedziane w domu na głos po długim czasie
i stałam się wewnętrznie wolna.
Rzucanie się śnieżkami, orły na śniegu,
leżenie na środku korytarza i czytanie książki - czemu nie.
Tańczenie, mimo że nie umiem tańczyć.
Kręcenie się w kółko na dworze,
ślizganie na lodzie, końcowy upadek i długie leżenie na śniegu.
Być dzieckiem..
Śniegowe płatki takie drobne, takie piękne, takie delikatne..
Pokochałam zimę.
"jak biało bialutko
jak cicho cichutko
pada śnieg
w białych płatkach z nieba
w białym krążku chleba
Miły skryłeś się
tak blisko bliziutko
tak nisko niziutko
więc znajdę Cię"
/s. Maria od Jezusa Miłosiernego, Miłość trwa nad nami /
piękna może tak ;)
OdpowiedzUsuńo kolęda, u mnie śmieeesznieee było ;D
tylko szkoda, że mnie na niej nie było.
złośliwość rzeczy czy ludzi czyt. hw ;|
może ja też bym pokochała zimę, gdyby mi tak zimno do cholery nie było! :[
ładna notka, ładna, czekam na następną ;)
udanego odpoczynku! ;*
piękna może tak ;)
OdpowiedzUsuńo kolęda, u mnie śmieeesznieee było ;D
tylko szkoda, że mnie na niej nie było.
złośliwość rzeczy czy ludzi czyt. hw ;|
może ja też bym pokochała zimę, gdyby mi tak zimno do cholery nie było! :[
ładna notka, ładna, czekam na następną ;)
udanego odpoczynku! ;*
mi też zimno, bo okna mam nieszczelne :P
OdpowiedzUsuńnapisz coś, napisz ;* ;D
OdpowiedzUsuń