Strony

29 lipca 2016

s.M.

W środę wysiadając z autobusu i kierując się w stronę pracy spotkałam... s.M.! Pojawiła się w mym sercu tęsknota. Uściskałam siostrę, obie bardzo cieszyłyśmy się z tego spotkania. Radość ogromna! Dawne kłótnie, żal, złość, poczucie winy i krzywdy przeszkodziło w realizacji powołania - teraz nie miałam żadnych nieprzyjemnych uczuć w sobie. Była radość ze spotkania. Umówiłyśmy się na rozmowę po ŚDM. Pierwszą po 5 latach milczenia... Boże, jesteś wielki!!

Jezu..,. w sierpniu rozeznanie we wspólnocie o zupełnie innej duchowości, a tutaj takie spotkanie...Zatęskniłam za TYM miejscem. Rozdarcie potworne. Wzburzone morze.
Fale zalewają łódź.
Jezu, co chcesz mi przez to pokazać?!

Panie, Ty wiesz CO, GDZIE i KIEDY. 
Zdaję się na Ciebie. Nie chcę Ci przeszkadzać.
Niech będzie jak Ty chcesz!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz