Strony

16 kwietnia 2008

Przekrój całego tygodnia..

Po szkole w kościele..
by być.. z Tobą...
w ciszy? tak, w ciszy..
tak mi dobrze..

--------------
a kilka dni potem..

Słaba..
Nie mam sił..
Upadek?
Nie! Nie mogę!
To nie może być już dziś!
Niby jeszcze trwam..
ale nie mam już siły..
tak, to już ostatki tych sił..

wieczorem jeszcze Fatima..
muszę się Nim umocnić.. bo inaczej ciężko będzie..
a przecież już przestaje być dobrze..
----------------
W sobotę porażka.
Upadłam.. ;(
-------

'Kiedy brakuje sił na piękne słowa czy gesty,
staję przed Tobą i
PO PROSTU DLA CIEBIE JESTEM..
I TRWAM..

Przed Tobą WIERNIE trwam..
Pieśnią WYSŁAWIAM CIĘ znów,
CHOĆ MOJE SŁOWA NIE PŁYNĄ Z UST..
UWIELBIAM CIEBIE całym sercem mym,
każdą myślą mą..
chwałę oddaję CI..'
---
jest ciężko.
sknociłam wszystko...
a MIMO TO KOCHAM I UWIELBIAM..

jeszcze czegoś takiego nie miałam..
jak było bagno, to było bagno.
a nie, że jeszcze jakoś jeszcze trwałam..

czy się podniosę jeszcze przed rekolekcjami w weekend..?
nie sadzę.. ;(
nie umiem, nie potrafię..
mimo tego że On mnie z moimi słabościami kocha,
to ja jeszcze siebie z nimi pokochać nie umiem... :(
ciężko!...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz