Strony

01 czerwca 2008

Długo mnie tu nie było...

Co się wydarzyło, zmieniło?

Po pielgrzymce..
Za dużo krzyku..
Źle mi tam było..
'Pielgrzymka to cudowny czas Jego obecności'?
Jasne, ale
podobnie jak w zeszłym roku, nie dla mnie.
Zły stan duchowy się nałożył, plus złość...

''Po kryzysie przyjdzie pogłębienie''
wierzę w to i to mi dodaje nadziei.


----
Boże Ciało i Celebracja III.
Tak jakoś dziwnie..
bez uśmiechu..
----
Ból, bo jestem daleko do Ciebie.. ;(..
Jezu, ja nie wiem, czy to grzech ciężki czy nie?!
----
Ps13, 2-3..
Oddaje wszystko..
Ale to dzięki nadziei,
którą pokładam w Tobie jakoś się trzymam..
Kocham, ufam, mimo tego że nie jest łatwo..
Powierzam Ci wszystko..


----
'Wyśpij się, wypocznij'..

Nie śpię, nie jestem zmęczona..
Nie mam czym..
Nic nie robię..

Nie dlatego opuszczałam głowę, że jestem zmęczona,
tylko dlatego, że nie umiałam spojrzeć w Twą, Jezu, stronę..
Łzy w oczach, gdyż nie mogę po raz kolejny Cię przyjąć do serca ..:(..
opuszczając głowę, nikt nie zobaczy moich spływających łez..
----
Niełatwo jest chodzić 8 dni w białej albie..
Mając świadomość, że grzech zawładnął mną całkowicie.
Że ta biel ma się nijak do ciemności serca.


''Jesteś za bardzo wrażliwa..'
Przykro mi, nie zmienię tego..
Taka jestem..
taką On mnie stworzył.. ;)
----
Chemia zdana!.. :D
Dzięki Ci, za ten dzień!..
Za Twą pomoc, za to, że czuwasz nade mną..
Nie zasłużyłam.. A mnie rozpieszczasz..

to wszystko to TWOJA zasługa.. :)
Warto UFAĆ i KOCHAĆ. :D
W Kolegiacie po szkole.. bo... tak, musiałam Ci podziękować.. ;)


'Bo wielkiś Ty, wielkie dzieła czynisz dziś..' :)
'Bóg mój stał się moją siłą' / Iz 49,5b :)
Zdałam chemię dzięki Tobie!
----
Czym jest TA bliskość?
Chyba ją zatraciłam..
Pustka.
'Musimy poważnie porozmawiać'. ;/
----
A dziś pojechałam do Karmelu..
Chciałabym porozmawiać z kimś o moim życiu duchowym...
Zapytałam, czy mogłabym przyjechać na trochę...
I... mogę na 4 dni w wakacje!

Nie ma to jak orłowskie śniadanko w Karmelu w doborowym towarzystwie:)
z ks. J, już nawet mnie kojarzy.. :)

Jezu, tak tu cicho...
zakochałam się w ciszy..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz