Strony

02 lipca 2014

+ W Imię Boże.

Zaczynam coś nowego. Nie wiem, co z tego wyjdzie.


Wiem jedno. Czuję się przez Ciebie odzierana ze wszystkiego... Czy aż tak się przywiązałam, że musisz mi to wszystko zabrać? To wszystko, co jest dla mnie ważne? Szczerze? Nie wiem, kim będę jak mi to zabierzesz... Nie wiem, co zrobię. Pewnie to po to, bym zbliżyła się do Ciebie. Byś to Ty był wszystkim, był fundamentem... Tylko wzbraniam się jak tylko mogę...

Złóż mnie kawałek po kawałeczku... Rozsypałam się całkowicie...
Osamotniona. Odarta ze wszystkiego. To boli... sam wiesz jak bardzo...

Przygotowuj mnie na to, co nastąpi. Przyodziej mnie w odwagę, siłę.
Proszę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz