Strony

09 września 2020

Walka trwa...

W sercu wciąż ogromna walka... Z jednej strony ogromna radość, wdzięczność, że mogę tam przyjechać, że kolejny krok do przodu, że prowadzisz, że błogosławisz moim poszukiwaniom i rozeznawaniu... że to już nie są wyłącznie moje pragnienia, tylko zapadają w związku z nimi konkretne decyzje... Jesteś we mnie, ale też jesteś i działasz przez wydarzenia... A z drugiej strony... tyle lęku, niepokoju... Odzywają się wątpliwości, niepewność: czy jest sens kolejny raz próbować? A może powinnam dać sobie spokój? A co, jeśli znów wylecę? Nie przeżyję tego, jeśli kolejny raz po kilku latach zostanę wyrzucona... Już się z tego nie podniosę... Czuję się mocno obciążona... 

Ta walka wykańcza od środka. Czy to normalne, że jest środek dnia, a ja już najchętniej poszłabym spać, bo się czuję przemęczona? To jest tak wielki ciężar, że nie mam siły na nic... Idę na adorację, tam chłonę, chłonę... odpoczywam przy Tobie i chociaż tak przez chwilę jest cisza w sercu... Patrzę na Ciebie i w sercu ciągle gorąco... Jestem Twoja... Tylko Ty żyj we mnie... 

Żyć chwilą obecną... Nie oglądać się wstecz, ale też nie wybiegać do przodu... Zły ma wtedy łatwy zaczep... Być tu i teraz... w chwili obecnej, bo tylko na ten moment jest łaska... Nie mam teraz łaski na jutrzejszy dzień - ona przyjdzie dopiero jutro... Nie wiem, co będzie za kilka dni, tygodni, miesięcy, lat - nie mam wybiegać do przodu... W moje uczucia, pamięć i wyobraźnię Zły ma tak łatwy dostęp, że aż mnie to przeraża...  jak mało Boga we mnie... jak mało zaufania, zawierzenia...  

To małe, słabe dziecko potrzebuje Ciebie, Jezu, tak bardzo...
 Jezu, tylko Ty żyj we mnie...




"O Panie mój, jesteś przepotężny!
Nie potrzeba nic więcej, tylko umiłować Ciebie
I prawdziwie pozostawić wszystko ze względu na Ciebie.
Abyś Ty, Panie mój, uczynił wszystko łatwym.
Abyś Ty, Panie mój, uczynił wszystko łatwym.

Umocnij moja duszę,
Według woli Twej rozporządzaj mną.
W tym moje życie, moja cześć i wola.
Dla Ciebie się narodziłam, jestem Twoja!

Tylko Ty żyj we mnie...
Solo Vos en mi vivid..."

/ Karmel Ełk, Tylko Ty żyj we mnie /

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz