Strony

27 października 2020

Przekrój ostatniego czasu...

Na pewno to, co mnie urzekło, to odnowienie przyrzeczeń konsekracji znajomej. Zapewnienie przełożonych i wspólnoty, że w procesie rozeznawania i formacji ona może na nich liczyć, na ich pomoc, wsparcie... Żeby nie było tak, że jak jest problem - to najłatwiej odesłać osobę formowaną. Coś o tym wiem...

W sercu odnawiałam te przyrzeczenia razem z nią... Przyrzeczenia oddania się Jezusowi... Jak to ktoś niedawno powiedział: ja ślubami żyję w świecie, żyję tu i teraz, nawet jeśli ich nie złożyłam... Piękny dzień. Piękna Eucharystia, piękna homilia nt. miłości oblubieńczej... ❤ 

Dziś kocham Cię bardziej niż wczoraj, a jutro będę Cię kochać bardziej niż dziś. :)

 - - - - - - - - - - - - -

Podpisano ustawę w sprawie aborcji eugenicznej. Seria protestów w całej Polsce... Profanacje kościołów, różne apele, strajki, manifestacje na drogach... 

Jest mi przez to bardzo smutno... Mam potrzebę serca, pragnienie, by wynagradzać... Wzmożona modlitwa i ofiara... Koronka codziennie? Tak, to na pewno. Ale jakby ofiarować coś, co naprawdę  będzie mnie kosztować wewnętrznie? Dać coś więcej... Jezu, co Ci mogę dać? Jak Cię pocieszyć? Jak utulić Twe serce? Mi jest smutno, a jak bardzo Tobie? :(

- - - - - - - - 

Od dłuższego czasu mam w sobie pragnienie, by zmierzyć się z tematem kuchni. Gotowania, pieczenia. Wyszedł temat posługiwania i gotowania dla ubogich u nas w okolicy, raz na jakiś czas. Coś we mnie każe mi się zaangażować. Jezu, czy dasz łaskę? Czy pomożesz się przełamać? Moja trauma kuchenna jest ogromna... A zarazem czuję już w sobie jakąś siłę, by zrobić krok. Chciałabym coś w tym temacie ruszyć, zmienić. Jezu, uzdrawiaj mnie. Uwalniaj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz