Strony

04 sierpnia 2007

Kłamstwo

Gubię się w swoich kłamstwach...

Dziś pierwszy piątek..
tyle ludzi mogło iść do spowiedzi..
a ja nie..
dlaczego nie umiałam podejść do konfesjonału?
dlaczego to było takie trudne?..

mogłam zwalić na olbrzymia ilość osób chętnych i dla mnie nie starczyłoby czasu..
głupia jestem..

ale przecież oni potrafili tam pójść..!!
dlaczego ja, oazowiczka, nie byłam w stanie..?!
nie rozumiem... :/
nie mam sił do samej siebie..

czuwanie pierwszopiątkowe..
zmyślić animatorce, że jestem chora - nietrudno..


tak naprawdę nie chcę, nie mam siły, Jezu, patrzeć na Ciebie,
wystawionego w Najświętszym Sakramencie..
ale tego jej nie powiem.
nic jej do tego.


jedno kłamstwo w te czy we w te..
już nie robi.. .. ;(...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz