Strony

29 listopada 2009

Adwent.

Szczęśliwego nowego roku!

Coś się skończyło, coś się zaczęło..
Jaki był ten rok?
Co darował? co wziął?
Czy wyniosł pod niebo?.. czy zrzucił na dno?
Jaki był ten rok? czy coś zmienił - czy nie?
Czy był tylko nadzieją na dobre i złe ?...

Ostatnie dni były podsumowaniem..
czasem refleksji i dużej porcji modlitwy.
Na nowo weszłam w rytm długaśnej rozmowy ;)
Może to smieszne, ale..
z kalendarzem w ręku przewertowałam sobie wszystkie dni,
zapisane śmieszne teksty, miłe zdarzenia, trudne sytuacje,
ciężkie decyzje, niełatwe pytania, radości, smutki, pocieszenia.

W wielkim skrócie - (bo tylko ON wie wszystko ;) ):
więcej odwagi, ufności, miłości,
łagodności, opanowania,
a nade wszystko więcej POKOJU w sercu,
więcej niż w którymkolwiek wcześniej roku ;)

----
Ty fragmentem o końcu świata i ostatecznym przyjściu
nie chcesz wywołać u nas lęku, lecz jedynie napomnieć..
Ukazać, że czas szybko mija, a życie ziemskie jest chwilowe..
Naszym pragnieniem ma być niebo, nie ziemia!..

Ty mówisz:
„Nabierzcie ducha i podnieście głowy,
ponieważ zbliża się wasze odkupienie” / Łk 21, 28.
Nawołujesz, by nie być przerażonym,
a nabrać odwagi, pewności, radości!.. :)
Nie koncentrować się na tym, co przemijające..
Koniec świata to nie dramat, strach, tragedia..
To radość z Twego przyjścia, z naszego odkupienia!..
To dlatego ma to być RADOSNE oczekiwanie adwentowe!.. :)

Jaki jest Twój Adwent?
Czy jest taki, jaki być powinien?
Czego Ci potrzeba do prawdziwej radości?
Za czym tak naprawdę tęsknisz?
Czego Ci brakuje?
Czy jesteś gotowa/gotowy?
Czy jesteś pełen nadziei, pokoju?
Czy raczej obawiasz się Jego przyjścia?

Nabierz ducha, podnieś głowę!..
Nie bój się.
Bądź gotowy, nieustannie módl się i czuwaj.

A wtedy koniec świata nie będzie kojrzył się z lękiem.
Ale wszystko zależy od Ciebie.
Przyjm Go do siebie, niech w Tobie żyje.

Przyjdź, Jezu do mnie.. do mej duszy.. i żyj we mnie.

Przyjdź, do mnie.
Dla mnie ma dokonać się Twój adwent.
Ja czekam.
Z radością!
Przyjdź, Panie Jezu!
Marana Tha!

8 komentarzy:

  1. Czas Oczekiwania, dany nam Od Pana by przypomnieć, że mamy Oczekiwać nieustannie a nie tylko ,,miesiąc" w roku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czas adwentu to piękny czas oczekiwania na przyjście Jezusa, niech będzie dla Ciebie pełen radości, refleksji, nadziei i miłości. Na pewno serce Pana Jezusa już się raduje z Twego wyczekiwania :) I każdego, kto oczekuje Jego przyjścia.

    OdpowiedzUsuń
  3. przeczytałam, ale jak zwykle nie wiem, co napisać... bo tak pięknie piszesz, ze mi słów brakuje ...
    Dziękuję ;)
    warte przemyślenia...
    ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. przeczytałam, ale jak zwykle nie wiem, co napisać... bo tak pięknie piszesz, ze mi słów brakuje ...
    Dziękuję ;)
    warte przemyślenia...
    ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy jestem gotowa?.. hm...
    "czy chcielibysmy, aby już nastąpił koniec?.. popatrzcie na samych siebie.. czy juz bylibyśmy gotowi stanąć przed Panem Bogiem i powiedzieć "odkrywamy karty.. wszystkie"? /x.P.P./
    chyba niekoniecznie... ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy jestem gotowa?.. hm...
    "czy chcielibysmy, aby już nastąpił koniec?.. popatrzcie na samych siebie.. czy juz bylibyśmy gotowi stanąć przed Panem Bogiem i powiedzieć "odkrywamy karty.. wszystkie"? /x.P.P./
    chyba niekoniecznie... ;P

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaki jest Mój Adwent?
    Czy jest taki, jaki być powinien?
    Mam nadzieję że tak ,pomimo totalnego braku czasu znajduję chwile na refleksję a niedługo będę na adwentowych rekolecjach powołaniowych i myślę że będzie to doskonały sposób by przygotować się na Narodzenie Pana .Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaki jest Mój Adwent?
    Czy jest taki, jaki być powinien?
    Mam nadzieję że tak ,pomimo totalnego braku czasu znajduję chwile na refleksję a niedługo będę na adwentowych rekolecjach powołaniowych i myślę że będzie to doskonały sposób by przygotować się na Narodzenie Pana .Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń