- Ty zaś, Izraelu, mój sługo, (...)
Ty, którego pochwyciłem na krańcach ziemi,
powołałem cię z jej stron najdalszych i rzekłem ci:
Sługą moim jesteś, wybrałem cię, a nie odrzuciłem.
Nie lękaj się, bo Ja jestem z tobą;
nie trwóż się, bom Ja twoim Bogiem.
Umacniam cię jeszcze i wspomagam,
podtrzymuję cię moją prawicą sprawiedliwą.(...)
Albowiem Ja, Pan, twój Bóg,
ująłem cię za prawicę, mówiąc ci:
Nie lękaj się, przychodzę ci z pomocą.
Nie bój się, robaczku Jakubie,
nieboraku Izraelu!
Ja cię wspomagam (...)
Ty, którego pochwyciłem na krańcach ziemi,
powołałem cię z jej stron najdalszych i rzekłem ci:
Sługą moim jesteś, wybrałem cię, a nie odrzuciłem.
Nie lękaj się, bo Ja jestem z tobą;
nie trwóż się, bom Ja twoim Bogiem.
Umacniam cię jeszcze i wspomagam,
podtrzymuję cię moją prawicą sprawiedliwą.(...)
Albowiem Ja, Pan, twój Bóg,
ująłem cię za prawicę, mówiąc ci:
Nie lękaj się, przychodzę ci z pomocą.
Nie bój się, robaczku Jakubie,
nieboraku Izraelu!
Ja cię wspomagam (...)
-Ty mnie podtrzymujesz.
Masz we mnie masz upodobanie..
twój Duch spocznie i na mnie..
Nie złamiesz trzciny nadłamanej,
nie zagasisz knotka o nikłym płomyku..
Nie dasz mi zginąć.
- Ja, Pan, powołałem cię słusznie,
ująłem Cię za rękę i ukształtowałem (...)
Nie bój się sługo mój, Jakubie, Jeszurunie,
którego wybrałem (...)
Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu,
ta, która kocha syna swego łona?
A nawet gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie.
Oto wyryłem cię na obu dłoniach...
- Nie boję się, bo Ty, Boże, mnie wspomagasz!...
- Tak, nie lękaj się, bo już się nie zawstydzisz,
nie wstydź się, bo już nie doznasz pohańbienia.(...)
Bo małżonkiem twoim jest twój Stworzyciel,
któremu na imię - Pan Zastępów... (...)
Zaiste, jak niewiastę porzuconą
i zgnębioną na duchu wezwał Cię Pan.
I jakby do porzuconej żony młodości mówi twój Bóg:
na krótką chwilę porzuciłem ciebie,
ale z ogromną miłością cię przygarnę.
W przystępie gniewu ukryłem
przed tobą na krótko swe oblicze,
ale w miłości wieczystej nad tobą się ulitowałem (...)
Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać,
ale miłość moja nie odstąpi od ciebie
i nie zachwieje się moje przymierze pokoju (...)
- Ty bowiem, mój Boże, jesteś moją nadzieją,
Panie, ufności moja od moich lat młodych!
JuT!
OdpowiedzUsuńprzepiękne słowa, dzięki Ci za nie!
moja Ty ;*
JuT!
OdpowiedzUsuńprzepiękne słowa, dzięki Ci za nie!
moja Ty ;*
ostatni fragment... :)
OdpowiedzUsuń..to słowa które podtrzymują mnie przy życiu.. ulubione.. wyciskacze łez..
OdpowiedzUsuńwww.wspomnienia-przychodza-z-deszczem.blog.onet.pl
..to słowa które podtrzymują mnie przy życiu.. ulubione.. wyciskacze łez..
OdpowiedzUsuńwww.wspomnienia-przychodza-z-deszczem.blog.onet.pl
Od jakiegoś czasu czytuję to, co tu piszesz, taki ze mnie anonimowy "czytacz" ;). Aha, lubię czytać, to co piszesz :).
OdpowiedzUsuńA teraz ja coś dla Ciebie napiszę, a właściwie nie ja :)
Z psalmu 45:
"Posłuchaj córko, spójrz i nakłoń ucha,
zapomnij o swoim narodzie, o domu twego ojca.
Król pragnie twojej piękności:
On jest twym Panem; oddaj Mu pokłon."
Pozdrawiam, Edyta.
Od jakiegoś czasu czytuję to, co tu piszesz, taki ze mnie anonimowy "czytacz" ;). Aha, lubię czytać, to co piszesz :).
OdpowiedzUsuńA teraz ja coś dla Ciebie napiszę, a właściwie nie ja :)
Z psalmu 45:
"Posłuchaj córko, spójrz i nakłoń ucha,
zapomnij o swoim narodzie, o domu twego ojca.
Król pragnie twojej piękności:
On jest twym Panem; oddaj Mu pokłon."
Pozdrawiam, Edyta.
ojej.. Ten psalm, kiedy go poznałam a było to w sumie dopiero w sylwester, podniósł mnie na duchu bardzo, stał się mi bliski..
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za ten fragment, to nie jest przypadek, że go napisałaś.. Przypadków nie ma.
A we mnie pojawiła się odrobina pokoju..
Dziękuję, bo te słowa bardzo pasują do obecnej sytuacji.. :***
ojej.. Ten psalm, kiedy go poznałam a było to w sumie dopiero w sylwester, podniósł mnie na duchu bardzo, stał się mi bliski..
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za ten fragment, to nie jest przypadek, że go napisałaś.. Przypadków nie ma.
A we mnie pojawiła się odrobina pokoju..
Dziękuję, bo te słowa bardzo pasują do obecnej sytuacji.. :***
Nie ma przypadków Beatko, to prawda.
OdpowiedzUsuńTo, że ja do Ciebie napisałam i że To napisałam :).
Cieszę się, że Słowo psalmisty Cię umocniło, dało pokój serca. Czuję, a zresztą czytałam, że tego Ci właśnie trzeba.
Beatko, z księgi Estery, dla Ciebie:
"(...) Król jej zapragnął i wezwał ją imiennie".
Edyta
Nie ma przypadków Beatko, to prawda.
OdpowiedzUsuńTo, że ja do Ciebie napisałam i że To napisałam :).
Cieszę się, że Słowo psalmisty Cię umocniło, dało pokój serca. Czuję, a zresztą czytałam, że tego Ci właśnie trzeba.
Beatko, z księgi Estery, dla Ciebie:
"(...) Król jej zapragnął i wezwał ją imiennie".
Edyta
Piękne słowa ,mogą pomagać na drodze powołania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne słowa ,mogą pomagać na drodze powołania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Amen :)
OdpowiedzUsuńdziekuje za te słowa:)
OdpowiedzUsuń