Strony

26 grudnia 2014

Życzenia. Rekolekcje.

Od czasu tegorocznej pasterki Pan Bóg do czegoś mnie zaprasza, coś chce we mnie zdziałać - coś czego jeszcze nie umiem  nazwać. Czuję, jakbym zaczynała przeżywanie swojego dzieciństwa z małym Jezusem i Jego Rodziną. Czuję się maleńką Beatą, jednak wyobrażam sobie, że Maryja chce teraz mieć nade mną pieczę a Józef Jej w tym towarzyszy, że teraz to Oni dadzą mi to, co dali małemu Jezusowi - opiekę, miłość, wsparcie, czułość, których nie miałam; że teraz mogę dojrzewać pod Ich okiem. Że to Oni chcą mnie wychować tak, jak wychowywali Jego. Że mogę teraz rosnąć razem z Nim...
Boże, chyba sama nie umiem tego określić.



Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę wszystkim duchowego dorastania, wzrastania wraz z małym Jezusem pod okiem Maryi i Józefa ;)


I polecam się modlitwie - na przełomie roku będę odbywała rekolekcje u sióstr.
Bardzo tego czasu potrzebuję, nawet nie w kontekście powołania, co dlatego, że od września mocno tąpnęłam. I niczego innego nie pragnę, jak właśnie rekolekcji w milczeniu. Czasu, w którym serce porządnie zaboli, bo w końcu zostanie wyrwane z letargu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz