Strony

04 lipca 2009

Natręctwo :P

"Jezu, mój Jezu, wszyscy Cię szukają..
Jak to się stało, że ja Cię znalazłem?
Jezu, mój Jezu, wszyscy Cię szukają..
Jak to się stało, że Ty mnie znalazłeś?"
/pieśń z czuwania Ipt./


Wczoraj nie mogłam, ale dziś poszłam.
Bo jesteś Miłością Miłosierną :)
przyszłam pokornie prosić Cię o przebaczenie
i wtulić się w Twe serce - gorejące ognisko miłości,
by teraz jak DZIECKO cieszyć się z tego,
że znów tak bardzo blisko Ciebie jestem.. :)
Spowiedź tym razem trudna,
ale Twa miłość jest większa od mych grzechów, upadków i słabości :)

"(...)Dzięki Ci za Miłość,
I za gwoździ krwawy ślad,
Dłonie Twe uniosły mnie,
Obmyły mnie.
W Przebaczenie wtulam się (...)"

Mama w domu..
ale ta choroba niczego jej nie nauczyła..
to wszystko znów powróciło...

Ty spełniłeś prośbę natrętnego mężczyzny, który przyszedł nocą do przyjaciela, bo potrzebował trzech chlebów..
Mówisz "Ten chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu,
że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa
wstanie i da mu tyle, ile potrzebuje!"..

Ja wierzę, że spełnisz i mą prośbę odnośnie mamy
właśnie przez te moje natrętne codzienne błagania,
bo będziesz miał dość wysłuchiwania tego na okrągło :P
więc dla świetego spokoju ulitujesz się nade mną
i udzielisz jej tego, czego potrzebuje :P

kocham Cię, wiesz?.. :)

6 komentarzy:

  1. a może to, o co prosisz nie jest zgodne z Jego wolą, dlatego wciąż Ci tego nie daje?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nic innego nam nie pozostaje jak z ufnością prosić Pana Boga i wierzyć że wysłucha naszej prośby .Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. ufam, kocham i wierzę :)
    myślę, że nie wzbudzałby we mnie pragnień, gdyby nie miał zamiaru ich spełnić ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ufam, kocham i wierzę :)
    myślę, że nie wzbudzałby we mnie pragnień, gdyby nie miał zamiaru ich spełnić ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ciśnij póki możesz. Ale dodawaj "jeśli jest to zgodne z Twoją wolą". I to jest Twój gwarant bezpieczeństwa.

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo podoba mi się adres Twojego bloga:))

    OdpowiedzUsuń