Strony

09 sierpnia 2012

Edytka...:)





"Na pustynię chcę ją wyprowadzić i mówić jej do serca. I będzie Mi tam uległa jak za dni swej młodości, gdy wychodziła z egipskiego kraju. I poślubię cię sobie na wieki, poślubię przez sprawiedliwość i prawo, przez miłość i miłosierdzie. Poślubię cię sobie przez wierność, a poznasz Pana." / Oz 2,16b.17b.21-22 /

Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha,
zapomnij o swym ludzie, o domu twego ojca.
Król pragnie twego piękna,
on twoim panem, oddaj mu pokłon.

Córa królewska wchodzi pełna chwały,
odziana w złotogłów.
W szacie wzorzystej prowadzą ją do króla,
za nią przywodzą do ciebie dziewice, jej druhny.

Z weselem je wiodą i w uniesieniu,
wkraczają do królewskiego pałacu.
Synowie twoi zajmą miejsce twoich ojców,
ustanowisz ich książętami na całej ziemi.
/ Ps 45,11-12.14-17 /

Przyjdź, oblubienico Chrystusa, przyjmij wieniec, który Pan przygotował dla ciebie na wieki.

Po raz kolejny CUDOWNE Słowo.... :) nad którym nie sposób przejść obojętnie... :)
Byłam poza parafią, w innej nieco dalej, gdzie są homilie w tygodniu i jakoś tak buzia śmiała mi się od ucha do ucha na całej Mszy... :) Eucharystia z Komunią w wiadomej intencji ;] A i tamtejszy ks tak fajnie mówił o tej dzisiejszej patronce... :)

W pracy? Dziś na początku słabo... Ale gdy zaczęłam Go prosić o pomoc, w ostatnich dwóch godzinach hojnie pobłogosławił, nie spodziewałam się ... :) Ludzie sympatyczni dziś wyjątkowo, dużo radości mi dali.

ON W CODZIENNOŚCI porządkuje moje dawne relacje z ludźmi, konfrontuje :) Wszystko mam na miejscu... :) Nie muszę szukać nie wiadomo gdzie... ;) To samo było bezpośrednio z moją mamą... :)

A jutrzejsze Słowo:
"A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka. Zdało się oczom głupich, że pomarli, zejście ich poczytano za nieszczęście i odejście od nas za unicestwienie, a oni trwają w pokoju. Choć nawet w ludzkim rozumieniu doznali kaźni, nadzieja ich pełna jest nieśmiertelności. Po nieznacznym skarceniu dostąpią dóbr wielkich, Bóg ich bowiem doświadczył i znalazł ich godnymi siebie. Doświadczył ich jak złoto w tyglu i przyjął ich jak całopalną ofiarę. W dzień nawiedzenia swego zajaśnieją i rozbiegną się jak iskry po ściernisku. Będą sądzić ludy, zapanują nad narodami, a Pan królować będzie nad nimi na wieki. Ci, którzy Mu zaufali, zrozumieją prawdę, wierni w miłości będą przy Nim trwali: łaska bowiem i miłosierdzie dla Jego wybranych." / Mdr 3,1-9 /
Ten fragment był akurat na pogrzebie mojej mamy.. :)

A dalej...
"Każdy niech przeto postąpi tak, jak mu nakazuje jego własne serce, nie żałując i nie czując się przymuszonym, albowiem radosnego dawcę miłuje Bóg..." / 2 Kor 9,7 /
:) :)

"(...) Nie przelęknie się złej nowiny,
jego mocne serce zaufało Panu.
Jego wierne serce lękać się nie będzie

i spojrzy z wysoka na swych przeciwników." / Ps 112, 7-8 /

Mocne serce zaufało... :) Nie lęka się... :)

"A kto by chciał Mi służyć, niech idzie na Mną,
a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa." / J 12,26 /
Nic dodać, nic ująć!...

Tu tak bardzo krótko i na powierzchni, cała jedynie przed Nim ;)

3 komentarze:

  1. Niech Edytka się Tobą opiekuje!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za Komunię za mnie :) I za życzenia, takie mocne i wprost pisane do mego serca.
    A fragment z Ozeasza - poruszenie mego ducha, łzy w oczach :))
    Dziękuję raz jeszcze!
    Z modlitwą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. to czytanie i psalm siostry miały wybrane na śluby... ale o tym innym razem ;)

    OdpowiedzUsuń