Strony

21 czerwca 2007

Już niedługo...


ZOSTAŁO TYLKO 6 DNI DO REKOLEKCJI !!!!!
a ja dalej nie wiem, czy jechać..
jak mam przyjąć jako Pana i Zbawiciela kogoś, w kogo istnienie nie wierzę?
nawet kogoś już napisałam z małej litery... ;(....
paranoja..

czy jest sens, żebym się tam męczyła?
skoro nie umiem Ci powiedzieć: " kocham Cię, Panie" ?


dziś poszłam na Mszę...
dalej nie umiałam złożyć rąk..
była nowenna...
kazanie... dobitne kazanie..
nie wytrzymałam..

WYSZŁAM w trakcie ze łzami w oczach...
ludzie patrzyli...
ehh... :(..

nie mogę wytrzymać nawet godziny na Mszy, a co dopiero 16 dni rekolekcji,
gdzie Eucharystia jest tylko jednym z elementów?..


błagam o modlitwę...
bym podjęła dobrą decyzję...

jechać czy nie jechać..?
oto jest pytanie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz