"Nazwij swój lęk.
zaprzyjaźnij się z nim - uznaj, że jest Twój, że ma prawo być.
Zapytaj go, co chce Ci o Tobie powiedzieć.
Porozmawiaj o nim z Tym, Komu ufasz. Porozmawiaj z Jezusem."
przynajmniej spróbuję..
--
Dziś Msza w Sopocie..
Nie pojadę..
Choć wiem, że powinnam, bo owoce będą wielkie.
stąd te pokusy, by zostać w domu..
ale..
Nie mam siły.
Źle..
kolacja, łazienka, łóżko i... spać.
a wieczorna modlitwa?
a że niby co to takiego, bo zapomniałam?
modlitwy brak ;(..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz