Po Dniu Wspólnoty..
Dziś możliwość Spowiedzi była.
Nikt nie powie, że nie.
siedział w konfesjonale..
i to nawet był on.
Ale gdzie ja bym się miała fatygować..
ławka taka wygodna.. ;( ..
Otrzymałam zapałkę.
Zapałka..
Niby nic.. A jednak coś..
Moja nie będzie świecić, nie będzie dawać nadziei, skoro jej nie ma.
płomień zgasł, a zapałka się złamała.
Cholernie ciężko!...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz