Strony

19 listopada 2012

'Jeszcze życie wyjdzie ci...'

"Ty masz wytrwałość: i zniosłeś cierpienie dla imienia mego - niezmordowany. Ale mam przeciw tobie to, że odstąpiłeś od twej pierwotnej miłości. Pamiętaj więc, skąd spadłeś, i nawróć się, i pierwsze czyny podejmij! / Ap 2,4-5a /

No i cóż...
Wczorajsze spotkanie... dzielenie.. głębokie, ale nie z mojej strony... Grupa wymieszana... Czy ja mogę dużo dać tej grupie? Nie wiem. Trochę się przestraszyłam tym, co to Słowo pokazało mi o mnie... Thalita Kum... "Ona nie umarła, lecz śpi... jeszcze życie wyjdzie ci..." Uciekałam wzrokiem w stronę świecy... Schowałam trochę łez za filiżanką herbaty...

Przeprosiłam... Od rana intensywny dzien się zapowiada, wieczorne spotkanie sobie odpuszczam, bo wyjątkowo będę gdzieś indziej... Z nimi? Nie wiem... trochę trudno po tym wszystkim spojrzeć w oczy.. Można być razem, ale osobno... Nie wiem, co z tą Spowiedzią jutro wyjdzie... Czy czasowo ogarnę... Trudno... wiem tylko, że do następnego wtorku czekać nie mogę...

2 komentarze:

  1. Twoje życie we wspólnocie tak bardzo przypomina mi moje.

    Nieśmiałość.
    Praca nad sobą.
    Lęk.

    Pomimo miłości do Niego.. odczuwam lęk.

    OdpowiedzUsuń
  2. Każda praca we wspólnocie jest trudna, ale wiem, z własnego doświadczenia, a działam we dwóch wspólnotach, że tam gdzie jesteś, nigdy nie znalazłaś się przypadkowo :) Bez Ciebie ta wspólnota nie byłaby już sobą, bo wniosłaś coś nowego, zaczęłaś ją współtworzyć. Pamiętaj o tym :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie, z Panem Bogiem <><

    Ps. Cieszę się, że znajduję coraz więcej takich blogów... duchowych :)

    OdpowiedzUsuń