Strony

12 listopada 2012

Wspólnota

Najpierw pewne spotkanie w czwartek, którego się nie spodziewałam... Po prostu się uśmiechałam... No i jak z wrażenia Hostia ks. proboszczowi z PP spadła, to myślałam, że nie wyrobię... ;)

Wczoraj zakupy z siostrą, takie większe, nawet fajnie tak razem, wyjść gdzieś, pochodzić, spędzić czas wspólnie poza domem. Cieszę się, ot tak, po prostu.

Wieczorna Msza. "Tak mi trudno, Jezu... wiesz?"... Inna sprawa: "Tęsknię za tobą!" Komunia pełna radości... ;)

Pierwsze moje spotkanie w nowej wspólnocie.. Poznałam kilka osób, a o sobie powiedziałam  jak zwykle niewiele ;)
Zostałam ciepło przyjęta. Ucieszyło mnie to, zwłaszcza, że po odrzuceniu w tamtej wspólnocie, jestem pełna lęku i niechęci do jakichkolwiek wspólnot..

No i na koniec była modlitwa brewiarzowa - oni wspólnie modlą się Brewiarzem... normalnie jaaaa... tego mi brakowało...  

W ogrodzie parę zdań o ślubach zakonnych... a dokładnie o węzełkach ;) o kolejności... Mocno mnie dotknęło. No i fajne było to, że prócz końcowego błogosławieństwa były indywidualne krzyżyki na czole - przypomniały mi się dni w nowicjacie...

Okazało się, że jedna dziewczyna wie o mnie więcej niż wszyscy. Słyszała, że byłam... że gdy się przedstawiłam i się okazało, że mamy wspólną znajomą, to była już pewna... i powiedziała: "ty nawet Brewiarz tak powoli, łagodnym głosem odmawiasz.. wiem, że na to (...) zwracają uwagę. Dobrze mieć cię we wspólnocie."

Poczułam się przyjęta... nawet nie sądziłam, że to może być dla mnie tak istotne...
być przyjętą, nie odrzuconą, nie obmawianą na boku..
nie musieć starać się zasługiwać na przyjęcie, być sobą...
No i przy prackowaniu sporo śpiewaliśmy pieśni w sumie na różne okresy liturgiczne :) Śpiewająca grupa... mogłam się schować w cień... w końcu :)

3 komentarze:

  1. Dobrze jest się poczuć "na swoim miejscu" :) O tak, zdecydowanie :)

    Agata :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też bym chciała być we wspólnocie. Może uda mi się na studiach,bo teraz to słabo :/
    mała Tereska :)

    OdpowiedzUsuń
  3. zazdroszczę - choć to złe ...

    OdpowiedzUsuń