Duchowo tragedia... Chyba tylko tak napiszę, nie chcę się nad tym rozwodzić... Niby wszystko w porządku... Modlitwa, sakramenty... A jednak NIC nie jest w porządku...
Dziś św. Edyty Stein - święto. Gdy zerknęłam na modlitwie do Liturgii Słowa na dzisiejszy dzień, to aż nie mogłam oderwać się od tych fragmentów...
Na pustynię chcę ją wyprowadzić i mówić jej do serca. I
będzie Mi tam uległa jak za dni swej młodości, gdy wychodziła z egipskiego
kraju. I poślubię cię sobie na wieki, poślubię przez sprawiedliwość i prawo,
przez miłość i miłosierdzie. Poślubię cię sobie przez wierność, a poznasz
Pana.
/ Oz 2,16b.17b.21-22 /
REFREN: Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha
Posłuchaj, córko, spójrz i
nakłoń ucha,
ZAPOMNIJ O SWYM LUDZIE, O DOMU TWEGO OJCA,
KRÓL PRAGNIE TWEGO PIĘKNA,
on twoim panem, oddaj mu pokłon.
Córa królewska wchodzi pełna
chwały,
odziana w złotogłów.
W szacie wzorzystej prowadzą ją do
króla,
za nią przywodzą do ciebie dziewice, jej druhny.
Z weselem je
wiodą i w uniesieniu,
wkraczają do królewskiego pałacu.
Synowie twoi zajmą
miejsce twoich ojców,
ustanowisz ich książętami na całej
ziemi.
Przyjdź, oblubienico Chrystusa, przyjmij wieniec, który Pan
przygotował dla ciebie na wieki.
i Ewangelia, do wyboru:
Wtedy podobne będzie królestwo niebieskie do dziesięciu panien,
które wzięły swoje lampy i wyszły na spotkanie pana młodego. Pięć z nich było
nierozsądnych, a pięć roztropnych. Nierozsądne wzięły lampy, ale nie wzięły z
sobą oliwy. Roztropne zaś razem z lampami zabrały również oliwę w naczyniach.
Gdy się pan młody opóźniał, zmorzone snem wszystkie zasnęły. Lecz o północy
rozległo się wołanie: "Pan młody idzie, wyjdźcie mu na spotkanie!" Wtedy
powstały wszystkie owe panny i opatrzyły swe lampy. A nierozsądne rzekły do
roztropnych: "Użyczcie nam swej oliwy, bo nasze lampy gasną". Odpowiedziały
roztropne: "Mogłoby i nam, i wam nie wystarczyć. Idźcie raczej do sprzedających
i kupcie sobie!" Gdy one szły kupić, nadszedł pan młody. Te, które były gotowe,
weszły z nim na ucztę weselną, i drzwi zamknięto. W końcu nadchodzą i pozostałe
panny, prosząc: "Panie, panie, otwórz nam!" Lecz on odpowiedział: "Zaprawdę,
powiadam wam, nie znam was". Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani
godziny. / Mt 25,1-13 /
lub
Wtedy Jezus rzekł do swoich uczniów:
Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż
swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto
straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. Cóż bowiem za korzyść odniesie
człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da
człowiek w zamian za swoją duszę? Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale
Ojca swego razem z aniołami swoimi, i wtedy odda każdemu według jego
postępowania. / Mt 16,24-27 /
To się uryczałam...
Robię coś, czego nie chcę. Potwornie nie chcę. Sama siebie nie rozumiem. CIEBIE nie rozumiem.
Jestem z Tobą . Też nie rozumiem wielu rzeczy.Mam jeszcze ten problem,że nie umiem Mu zaufać. Zdać się na Niego. Jeśli ty to potrafisz to spróbuj. Zawierz Mu się przez Maryję.Będę się za ciebie modlić.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOdwagi ! Mówię to sobie każdego dnia i dziś napiszę to Tobie : ) Wiem że to trudne, na prawde wiem ale trzeba mu zaufać. Sama się tego uczę i nie mogę nauczyć bo też robię wiele wbrew temu czego chcę bo się boję ale : Nie bój się wypłyń na głębie jest przy Tobie Chrystus. Szczerze mówiąc czytając te fragmenty i mi łzy napłynęły do oczu, polecam Ci Izajasza 62 - mój ukochany fragment ; ) Pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuń