Strony

25 września 2013

Dziękuję.

Niedzielna radość. Taka duża. Taka pełna. Uśmiechu tyle, że nie pamiętam, kiedy ostatnio było więcej... :) Ogromny pokój przy Komunii.... ;) No i te pieśni tak pięknie, tak ślicznie wykonane... :) No i świadectwo, jak On się troszczy o człowieka, jak o nim nie zapomina, a wręcz ocala... i to dosłownie mówiąc...

I wiele jeszcze innych sytuacji, drobnych, przez które On okazał swą dobroć.
Dziękuję Mu, że nauczył mnie cieszyć się z drobiazgów, z czym miałam duży problem.

I coś jeszcze.
Plan.
Myślałam, że będzie inny, bardziej zbity w całość...
Nie mniej fajnie, że piątki wolne. :)
A wtorki? Trzeba się będzie mocno sprężyć :) :)
Ale... do zrobienia ;)
I za to, że jest dobrze
... dzięki Ci, Panie ;)

3 komentarze: