Strony

30 marca 2012

Słowa...

Wielki Post...
Moja przemiana odbywa się ostatnio przez... filmy.
Jakoś w ten sposób Pan do mnie przemawia w tym roku.
Ale chyba nie forma istotna.. Ważne, by były owoce...
Dziś kolejny film, tzn. drugi...
I chyba znów czuję jakby traktor przejechał...

"-Co robić, jeśli nie można robić tego, do czego się narodziło?
-Wszystko ma swój cel. Nawet to. Od ciebie zależy, czy go znajdziesz."
"Zawsze coś się dzieje. Nie ma zwykłych chwil."
"Gdzie jesteś? Tutaj. W jakiej chwili? Teraz.
Czym jesteś? Chwilą obecną."
"Tylko ta chwila ma znaczenie."
"Nic nie pozostaje bez znaczenia"
"Odrzuć wszystko co uniemożliwia ci bycie w pełni, w tym momencie."
"Niemal cała ludzkość podziela twoją skłonność.
Gdy nie dostają tego, czego pragną - cierpią,
a nawet jak to dostają - też cierpią,
bo nie mogą zachować tego na zawsze."
"Nie rezygnuj z marzeń, tylko z tego, czego nigdy nie miałeś i nie będziesz miał - kontroli. Zaakceptuj fakt, że nie miałeś władzy nad tym, co się stało..."
"Niektórzy ludzie przeżywają swoje całe życie, nigdy się nie budząc."
"Można przespać całe życie."
"To wędrówka daje szczęście, nie jej cel."
"Wojownik nie rezygnuje z tego, co kocha. Znajduje miłość w tym, co robi."
"Sam zdecydujesz, czy chcesz być ofiarą czy kimś innym."
"Wiedza nie jest tym samym co mądrość."
"Życie jest tajemnicą, nie trać czasu na próby jej rozwikłania."
"Prawdziwe bitwy, które staczamy, mają miejsce w nas."
"Przestań czerpać informacje z zewnątrz, a poszukaj ich w sobie.
Ludzie boją się tego, co w środku,
a tylko tam znajdą to, czego im potrzeba."
"Ludzie nie są swoimi myślami,
ale tak sądzą i to sprowadza na nich różne smutki."
"Rzecz w pozbyciu się śmieci z głowy, które mówią ci, że nie dasz rady."
"Wyrzuć śmieci, które masz w głowie.
To one zagradzają Ci drogę do tego, co naprawdę ważne.
Naucz się wyrzucać wszystko, co zbędne."
"Poczucie humoru zwłaszcza na swój temat to ogromna siła."
"Ci, których najtrudniej kochać, najbardziej tego potrzebują."
-

----
Zawiozłam kartki imieninowe... Zagadnęłam... Trochę śmiechu..
Zostałam na próbie przed Triduum... Chciałam... Te melodie, których uczyłam się rok temu... Te próby, rozśpiewania... Te same pieśni, co rok temu... Ale... skład nie ten sam... Nie było rozsądnie być na tej próbie... Niby się cieszę, że je usłyszałam, ale boli jeszcze... Zdecydowanie nie jadę tam na Triduum... Nic bym z niego nie miała poza niełatwymi wspomnieniami i nieprzyjemnymi emocjami...
-----
Droga Krzyżowa ulicami miasta... Pewne wędrowanie obok siebie przez chwilę z pieśnią na ustach, pewna cicha obecność, krótkie spojrzenie przy krzyżu.
Niby nic, ale... dziękuję!

2 komentarze:

  1. A ja mam dla Ciebie takie słowa :

    "Bóg każdego prowadzi jego własną drogą; jedni dochodzą do celu prędzej i łatwiej, inni później i trudniej. Wszystko, co możemy uczynić jest drobnostką w porównaniu z tym co otrzymujemy. Ale to niewiele musimy sami zrobić. Przede wszystkim wytwale modlić się o rozpoznanie właściwej drogi; kiedy się ją dostrzeże, iść bez oporów za natchnieniem łaski. Kto tak postępuje i trwa cierpliwie, nie może powiedzieć, że jego wysiłki są daremne. Nie trzeba tylko wyznaczać Bogu terminów". ( Edyta Stein - później jako s. Teresa Benedykta od Krzyża OCD)

    Ściskam mocno ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Trwać cierpliwie i nie wyznaczać terminów - o tak, to by mi się przydało :P Dziękuję za ten cytat E. Stein ;)

    OdpowiedzUsuń