Strony

03 grudnia 2012

Odnów mnie...

Dzień Skupienia.
"A Ty, Panie, mocno przytulisz mnie..."
" Nadziwić się nie mogę, że od Tego, który cię powołał, tak szybko chcesz odejść... "
"Smutny święty to żaden święty"
"Mimo że czasem chce się wyć i serce boli mocno... to można zachować radość"
"Tak mi trudno, Tato, Tatusiu... wiesz..?"
"Chociaż na zewnątrz jest Ci ciemno, wokół jest ciemno, to światło masz w sobie!"
"Czasem wystarczy uśmiech."

No i znów "piotrowa" pieśń... Znowu... Ale pękłam wtedy, łza gdzieś popłynęła...
Adoracja?
Na Adoracji dobrze było na Niego popatrzeć... tak z miłością... i czerpać od Niego tę miłość. I cieszyć się z tego spotkania... On i ja, wyciszenie i Miłość. Tak blisko...
Jak zaczarowana...

"Twoja miłość zawsze świeża..."
- - - - -
"... cierpliwie znosisz moje milczenie..."
- - - - -
Zaczynamy Adwent :) Roraty chyba tam... ;)
- - - - -

"Uczyń mnie gałązką w krzewie winnym
Duchem, płonącą, jak ognisty krzak.
Niechaj liście me nie zwiędną nigdy.
Oczyść m
nie i pozwól w Sobie trwać.

Odnów mnie, daj przynosić dobry owoc.
Wyzwól mnie i nowe życie daj.
Zasadź mnie, nad płynącą Żywą Wodą.
Uświęć mnie i naucz w Sobie trwać.

Ty, którego miłuje dusza moja.

Wskaż mi, gdzie pasiesz stada Swe.
Ku źródłom Wody Żywej mnie poprowadź.
Bym nie błąkał się szukając Cię."

1 komentarz: