Strony

02 grudnia 2011

Kto?

"Imitacje przyjaźni.
Niektórzy nie wierzą w przyjaźń lub czują się zranieni postawą przyjaciół. W takiej sytuacji nie mamy jednak do czynienia z przyjaźnią, lecz z jakąś jej karykaturą. Niestety wszystko to, co jest cenne i trudne do osiągnięcia, bywa zastępowane swoją imitacją. Imitacja stawia małe wymagania, ale przynosi wielkie rozczarowania. Jednym z groźnych nieporozumień jest przekonanie, że przyjaciel to ktoś, kto wie o mnie wszystko. Tymczasem wszystkiego o mnie nie wiem nawet ja sam. Dojrzały przyjaciel potrafi mnie kochać niezależnie od tego, czego dowie się na temat mojej sytuacji i mojego postępowania. Błędne przekonanie, że przyjaciel musi wiedzieć o mnie wszystko, prowadzi do ulegania psychicznemu szantażowi, że muszę mu zwierzać się ze wszystkiego. Nawet wtedy, gdy nie jest on jeszcze gotowy na przyjęcie takiego daru lub gdy ja sam zwierzając się, naruszam moją sferę intymności i prywatności.

Przyjaciel to ktoś, kto potrafi mnie kochać niezależnie od tego, czego dowie się o mnie."

Kocha, nie kocha?
Nieistotne.

Moim Przyjacielem jest JEZUS.
----
Trafił mi się dziś specyficzny kapłan w konfesjonale. Zrozumienie, wskazówki, ale też reprymenda i co ciekawe - w pewnym momencie wspólny śmiech z moich słabości, bo wytrzymać nie mogłam, jaka to ja byłam 'inteligentna' w tym miesiącu. A na koniec? Już tak poważnie. Modlitwa nade mną jeszcze przed rozgrzeszeniem... Z mocą. Ten kapłan - jest tak blisko, na wyciągnięcie ręki. Jeśli Pan pozwoli, będę się u niego stale spowiadała.

A z dzisiejszej liturgii:
"Oczekuj Pana, bądź mężny. Nabierz odwagi i oczekuj Pana!..."
po prostu...

1 komentarz:

  1. Zacytuję to, co Ty cytujesz: "(...) wszystko to, co jest cenne i trudne do osiągnięcia, bywa zastępowane swoją imitacją". Mądre i mocne, do refleksji - jak dla mnie, oczywiście ;)
    Mam przyjaciółkę; wie o mnie bardzo dużo, ale rzeczywiście chyba nie wie wszystkiego. Bo co jest istotą przyjaźni? Wiedzieć o sobie wszystko i kochać siebie nawzajem, oczywiście też, ale chyba bardziej istotna niż ta wiedza jest pewność, że na przyjacielu można zawsze polegać, że zawsze jest blisko, choć może być daleko.
    Cieszę się, że Pan dał Ci pomoc w osobie tego kapłana. Niech Cię prowadzi przez niego do Siebie. Amen.
    Z modlitwą, e ;)

    OdpowiedzUsuń